Na śniadanie jem też czasem kanapki. I nie zawsze są z pesto.Czasem jem z twarożkiem, ale do tego zawsze musi być jakieś warzywo. Najlepiej jednak, gdy to do warzywa jest kanapka. Więc robię też śniadaniowe sałatki-chwilówki, zależnie od tego co mam akurat w lodówce.
śniadaniowa sałatka z pieczonego buraka
1 pieczony burak (raczej mały)
2 łyżki jogurtu greckiego
1 łyżeczka chrzanu tartego
garść rukoli
1 łyżka sezamu
Buraka piekę chyba w najprostszy sposób - zawijam w folię aluminiową i w 200 stopniach piekę ponad godzinę. Piekę zawsze większą ilość i jem przez kilka dni. Buraka obieram, kroję w dość drobną kostkę. Dodaję jogurt wymieszany z chrzanem. Chrzan niestety gotowy - ze słoiczka. Na talerzu okrywam to rukolą, posypuję sezamem.
Jem z kanapką z twarożkiem i czerwona papryką.
Bardzo to wszystko smaczne, zdrowe i kolorowe. Wiosno - przybywaj!
Nigdy bym nie pomyślała, że buraki można zjeść na śniadanie, a jednak :)
OdpowiedzUsuńmożna, można, a nawet trzeba - bo to samo zdrowie ;-)
OdpowiedzUsuńśliczne to śniadanie! :) faktycznie wiosenne
OdpowiedzUsuńi pyszne, i zdrowe :-)
Usuń