Mój faworyt, zdaje się, że kolejny. Bardzo prosta, bardzo szybka i bardzo tania. Zdrowa i pyszna. Raczej nie dla odchudzających się, bo tłusta. Ale to dobre tłuszcze.
pasta słonecznikowo-pomidorowa
2/3 szklanki słonecznika
4-5 kawałków suszonych pomidorów w oleju
2 łyżki zalewy z pomidorów lub oleju lnianego
Słonecznik płuczę kilka razy, zalewam wrzątkiem i gotuję 10 minut. Studzę, odcedzam (ale nie bardzo, bardzo dokładnie) i blenderuję z pomidorami. Jeśli jest za gęste dodaję troszkę zalewy z pomidorów lub oleju lnianego.
Jem na ulubionym ciemnym chlebku, zagryzając surowym pomidorem z działki. Pyszno.
mmmmm :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem smaku takiej pasty. Muszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
Usuń